Obóz w Borowicach czas zacząć.
Jak co roku, w okresie ferii zimowych spotykamy się na obozie
sportowym w „Łokietku”. Podróż pociągiem jakoś minęła, a niedziela była dniem
adaptacyjnym w Borowicach. Poważna praca rozpoczęła się w poniedziałkowy
poranek „ulubionym” przez wszystkich rozruchem. Na wpół przytomni pokonaliśmy jedno
kółko używając tylko jednego oka. Szkoda, że nie było drugiego okrążenia, może kolejne
oko by się obudziło. Na szczęście kilka energicznych ćwiczeń pomogło w
odzyskaniu pełnej świadomości. Na porannym treningu ruszyliśmy do lasu z mapą.
Nie było łatwo. Ścieżki przykryte śniegiem były niewidoczne, a ci którzy
zapomnieli kompasu, musieli się nieźle napocić w utrzymaniu kierunku. Po
południu mierzenie nart i kolejny trening.
Niektórzy zawodnicy dzisiaj rozpoczęli swoją przygodę z narciarstwem biegowym.
Początki są trudne, ale mamy nadzieję, że ta odmienna forma ruchu urozmaici
tradycyjne bieganie.
Pozdrawiamy Rodziców i Trenerów, informujemy, że wszyscy są
w dobrych humorach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz